TBR NA MAJ!
Moje czytelnicze plany na maj:
- "Imperium burz" Sarah J. Maas
- "Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta" Claire North
- "Czas żniw" Samantha Shannon
- "Harry Potter i Przeklęte dziecko" (na pewno nie J.K. Rowling) John Tiffany i Jack Thorne
- "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Leslye Walton
- "Przekroczyć granicę" Katie McGarry
Książkę tę dostałam jako egzemplarz recenzencki, więc mojej opinii na temat "Imperium burz" możecie się całkiem szybko spodziewać. To, co narazie mogę powiedzieć o tej książce to to, że akacja ani na trochę nie zwalnia - cały czas się coś dzieje i naprawdę nie potrafię przewidzieć co nastąpi dalej. Ponieważ książka prowadzona jest z wielu perspektyw, dostajemy szeroki obraz tego co dzieje się w całym Ellywe i sprawia to, że książka jest jeszcze bardziej interesująca i wciągająca.
Spójrzmy wszyscy na okładkę "Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta". Czy ktokolwiek z Was byłby w stanie oprzeć się tak pięknej okładce?! No właśnie. Ja nie dałam rady. Musiałam mieć tę książkę, a teraz myślę tylko o tym, żeby jak najszybciej się za nią zabrać. Oby wnętrze było równie piękne okładce!
O "Czasie Żniw" słyszałam już naprawdę wiele. Podobno ma być to niezmiernie oryginalna książka, więc gdy zobaczyłam ją w bibliotece, stwierdziłam, że dam jej szansę. Jeszcze nawet nie przeczytałam opisu tej książki na tylnej okładce - chcę zacząć czytać tę książkę, wiedząc o fabule najmniej jak się da.
Dlaczego? Odkąd wyszła ta książka w oryginale ciągle powtarzałam, że nigdy jej nie przeczytam. Nie jest to książka napisana przez J.K. Rowling. Nie jest to 8 część Harry'ego Pottera. Nie nie nie. Obejrzałam wiele spoilerowych recenzji tej książki i rzeczy, jakie się w niej dzieją, sprawiają, że złość ogrania całe moje ciało. Ale tak samo jak stwierdziłam kiedyś ze Zmierzchem: "Muszę przeczytać tę książkę, żeby móc mówić o niej złe rzeczy". A więc przeczytam "Przeklęte dziecko". No cóż - przynajmniej spróbuję.
"Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" także skusiły mnie do siebie swoją okładką. Nie spodziewam się jednak wiele po tej książce, gdyż słyszałam, że jest bardzo...dziwna. A także, że bardzo ciężko trafia w gusta różnych ludzi. Może będzie to książka akurat dla mnie? Koniecznie dajcie mi znać co o niej myślicie, jeśli już ją czytaliście.
O "Przekroczyć granicę" nie wiem nic. Bardzo często przychodzi mi ochota na coś z gatunku new adult i akurat tym razem trafiło na książkę Katie McGarry. Liczę na jakieś pozytywne zaskoczenie, ponieważ okładka i tytuł nie zapewniają jakiejś wspaniałej lektury. :D
A Wy co będziecie czytać w maju? :)
Czytałam "Przekroczyć granice" w styczniu i nie powaliła mnie ta książka, ale nie była też zła. Dużo złych opinii słyszałam na temat "Przeklętego dziecka", ale mnie pozytywnie ta sztuka zaskoczyła. Wiadomo, że nie jest to wspaniały Harry Potter, który nigdy nie zawodzi, ale miło było powrócić do jego świata. "Imperium burz" stoi już na mojej półce, ale trochę obawiam się, że autorka w jakiś okrutny sposób ją skończy i będę musiała długo czekać na kontynuację. Ja póki co czytam serię Kruczych chłopców i nie mam pojęcia po jaką następną książkę sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://the-only-thing-i-love-are-books.blogspot.com/
Ale Przeklęte Dziecko to jest po części twór Rowling :) Tylko ona nie jest jedyną autorką jednak.
OdpowiedzUsuńŚwietne plany. Cztery tytuły mam już za sobą i chyba najbardziej polecam "Czas żniw", bo jest to niebywale dopracowana książka.
OdpowiedzUsuń"Imperium burz" też mam w planie, ale nie mam pojęcia kiedy uda mi się ją przeczytać.
Powodzenia!
houseofreaders.blogspot.com
Ciekawa jestem Twojej opinii apropo "pierwszych 15 żyć..." , książka jest wprost rewelacyjna i na pewno należy do jednych z moich ulubionych. Czego niestety nie mogę powiedzieć o nowym Harrym czy "czasie żnie" . Blog dodaje do obserwowanych i czekam na kolejne recenzje . Zapraszam rownież do mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytankanadobranoc.blogspot.ie