TBR list na grudzień

  Może uwierzyć, że jest już grudzień? Chociaż listopad minął mi niesamowicie szybko, jestem pewna, że grudzień po prostu przeleci mi przed oczami. A wszystko dlatego, że święta nadchodzą! Całe te przygotowania i świąteczny klimat skutecznie przyśpieszą czas i nawet się nie obejrzymy i już będziemy mieć Nowy Rok. 2017...naprawdę to już?

  Grudzień jest zdecydowanie najlepszym czasem także pod względem książek. Te wszystkie podsumowania najlepszych książek minionego roku - uwielbiam je. Zawsze na takich listach odnajduję mnóstwo wartych przeczytania książek, co zawsze jest plusem. Chociaż już za niedługo taka lista pojawi się na moim blogu, dzisiaj przychodzę do Was z moją TBR list na grudzień.

Moje plany czytelnicze na grudzień:

• "Trzynaście powodów" Jay Asher
• "Miniaturzystka" Jessie Burton
• "Korona w mroku" Sarah J. Maas
• "Jedwabnik" Robert Galbraith
• "Upadające królestwa" Morgan Rhodes
• "Moje serce i inne czarne dziury" Jasmine Warga

   "Trzynaście powodów" wpadło w moje ręce całkowicie przypadkowo. Zobaczyłam tę książkę na półce w bibliotece, a ponieważ kiedyś słyszałam coś o tej książce, postanowiłam dać jej szansę. Nie jest to zdecydowanie mój gatunek - nie zbyt często czytam tego typu książki, ale nie można siedzieć cały czas w fantastyce, prawda?

  Wielu z moich ulubionych amerykańskich booktuberów zgodnie twierdzi, że "Upadające królestwa" jest aktualnie jedną z najlepszych serii na rynku książkowym. Zachwytom nie ma końca. W Polsce ta seria jeszcze nie zdobyła takiego uznania i rozgłosu. Nawet na lubimyczytać.pl pierwszy tom tej serii nie ma zbyt wysokiej oceny. Czy to dlatego, że nie są to książki warte mojego czasu? Nie wiem, ale przekonam się bardzo szybko.

   Chociaż na zdjęciu można zobaczyć "Dziedzictwo ognia", tak naprawdę mam przed sobą jeszcze do przeczytania "Koronę w mroku". Wszystko to dlatego, że spędzam weekend w domu i mam tu u siebie tylko trzeci tom "Szklanego tronu", a resztę w moim mieszkaniu w Krakowie. Jednak jeśli dobrze pójdzie, może znajdę czas, aby przeczytać w tym miesiącu także "Dziedzictwo ognia", dlatego zabieram tę książkę ze sobą do Krakowa.

   

   Ile ja już odkładam przeczytanie "Jedwabnika", a w końcu trzeba się za to zabrać! Z zaufanych źródeł wiem, że "Jedwabnik" jest najlepszą częścią z cyklu o Cormoranie Strike'u (tak Asia, mówię o tobie), więc naprawdę nadszedł ten czas, żeby przestać odkładać tę książkę na bok i przeczytać ją. Trzymajcie kciuki.

   

   Przyznam, że nie wiele wiem o "Miniaturzystce". Widziałam tę książkę kiedyś u Regan w Peruse Project i stwierdziłam, że chyba jest to coś dla mnie. I muszę przyznać coś jeszcze: oceniłam tę książkę po okładce. Kto z nas tego nie robi? Okładka "Miniaturzystki" jest tak wspaniała, że po prostu musiałam dać jej szansę. Mam nadzieję, że okładka równa się treści tej książki.

      Co do ostatniej książki na mojej liście - nie jestem nawet pewna, czy po nią sięgnę. W przypadku "Moje serce i inne czarne dziury", złe opinie znacznie przewyższają te dobre. Tematyka także nie przypada zbytnio do mojego gustu. W sumie to nie wiem, dlaczego w ogóle zamieściłam tę książkę na mojej liście, ale ostatecznie dam jej szansę. Może przeżyję miłe zaskoczenie. Czytaliście już? Polecacie?

Czytaliście już którąś z tych książek?